wtorek, 25 marca 2014

Metamorfoza Oli

Każdy fan fantastyki miewa rojenia o posiadaniu supermocy- jak X-meni, czy inni bohaterowie komiksów. I kiedy patrzę czasem na zdjęcia, sama nie dowierzając jak osoba może się zmienić, myślę sobie, że zadziałała tu taka mała supermoc wydobywania piękna. Macie inny pomysł na nazwę tej supermocy? Konkurs? :P

Ucieszyłam się i przestraszyłam po losowaniu, bo dostałam do oszlifowania surowy diament, w dodatku bardzo młody :) I mogłoby się wydawać- cóż za problem? Młodziutka, śliczna dziewczyna, ubrać ją w cokolwiek i będzie dobrze. A ja chciałam, żeby po metamorfozie ta dziewczyna nadal wyglądała na swój wiek- a młodą osobę nietrudno jest makijażem i strojem postarzyć.

Chciałabym Wam zatem przedstawić 16 letnią Olę :) Zacznijmy od makijażu:


Na pewno widzicie, że Ola ma piękne duże oczy (nie widać tego na zdjęciu, ale ma też bardzo długie i gęste rzęsy). Jedynym niebezpieczeństwem są opadające kąciki, które sprawiają wrażenie smutnego spojrzenia.




Trzeba uważać, bo każdego makijażystę ciągnęłoby, żeby na takim oku sobie poszaleć. Ale w tym momencie można by było z Oli zrobić 25latkę- a nie taki jest cel. Zrobiłam więc bardzo delikatne cieniowanie i równie delikatną fioletową kreskę- wszystko w zasadzie tylko po to aby podnieść optycznie kąciki oczu.

Przejdźmy do ubrań i włosów.


Ola ma naturalnie lekko kręcone włosy, na kolejnych zdjęciach zobaczycie, że trochę tylko ten skręt wygładziłam.




Jeżeli chodzi o figurę, to dziewczyna jest wysoka, ma świetne długie nogi i kobiece biodra, spokojnie można tez odsłonić płaski brzuch. Niestety te świetne nogi skraca sobie butami za kostkę i obszernym swetrem sięgającym do połowy biodra, który de facto je poszerza. I zobaczcie co zrobiłam :)



 Dresowa maxi w połączeniu z krótką bluzką wspaniale podkreśliła długość nóg i schowała biodra. Ramoneska (chyba już widać, że je uwielbiam :P) dodaje pazura, a jej dopasowany krój i odpowiednia długość odpowiednio balansują talię i biodra. Do tego oczywiście trampersy, bo ma być młodzieżowy luz :)



Kolejna stylizacja bazuje na spodniach w intensywnym różowym kolorze, które mają krój idealny dla Oli. Są luźniejsze w udach i biodrach, dzięki czemu cały dół sylwetki zyskuje lekkość. Dodatkowo Ola może sobie pozwolić na długość spodni 7/8- czyli kończących się nad kostką. bardzo modny trend :)
Bluzka częściowo włożona za pasek spodni, pomimo luźnego kroju wciąż zaznacza nam talię. Kurtka o sportowym kroju dopełnia wiosenny look.
A poniżej wersja bez kurtki na cieplejsze dni :)



I jak Wam się podoba??? :)

4 komentarze: