piątek, 25 stycznia 2013

Tak sobie myślałam, że minął Sylwester, a ja nie wrzuciłam żadnego makijażu na imprezę. Na szczęście trwa nadal gorący okres studniówkowy i rzecz jasna karnawał :) Nadrabiam więc zaległości i dodaję odważny i drapieżny makijaż na szaloną imprezę karnawałową. W dodatku mam szansę zaprezentować możliwości palety cieni Urban Decay Naked 2, którą niedawno opisywałam. Makijaż w całości wykonałam używając wyłącznie tych cieni. Dzisiaj to by było na tyle :)







18 komentarzy:

  1. i czemu mi takiego nie zrobiłaś ?:p

    OdpowiedzUsuń
  2. Przecież Ci się Twój podobał :)

    OdpowiedzUsuń
  3. WOW! Co za drapieżny makijaż! Bardzo mi się podoba! Totalnie w moim guście, jeśli chodzi o wyjście wieczorem i zrobienie wrażenia :) Super!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja się nawet na imprezy tak mocno nie maluję. Tylko na potrzeby bloga tak szaleję :) Ale cieszę się, że przypadł Wam do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. cudo! i jak fajnie koryguje opadającą powiekę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. rzeczywiście ładnie ukrywa opadającą powiekę:)) widzę, że nadawałby się do mojej "urody" ;] pięknie

    OdpowiedzUsuń
  7. makijaż wymiata :D ale się tłok u Ciebie zrobił :)

    OdpowiedzUsuń
  8. masz niesamowity talent...zatkało mnie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow!!! Ala. Genialny makijaż! ;>

    OdpowiedzUsuń
  10. swietny blog ! cudowne makijaze mega talent

    OdpowiedzUsuń