Zrobiłam mały reaserch i na poczetek kilka info :)
Marka powstała w Stanach i założyła ją pani Essie Weingarten (dobrze, że to jednak nie nazwisko zostało nazwą marki :P) w latach 80-tych. Jak podbiła świat? Wysoką jakością produktów (w przystepnej- moim zdaniem- cenie) i ogromnym wyborem kolorów.
Postanowiłam przyjżeć się zatem tym lakierom nieco bliżej i zakupiłam odcień Lights z neonowej serii Poppy Razzi oraz szary kolor o nazwie Master Plan.
Na począktu muszę pochwalić pędzelek. Jest płaski i dosyć szeroki- na prawdę wygodny. Bardzo fajna konststencja- nie robi smug i idealnie się nakłada na płytkę.
Aby dobrze pokrył potrzeba dwóch warstw, ale za to schnie szybciutko.
w świetle dziennym
w słońcu
Muszę powiedzieć, że akurat lakier z tej serii nie przypadł mi do gustu. Po dwóch warstwach wziąż jeszcze krycie było- moim zdaniem- niedostateczne. Zasychają one na matowo, ale efekt też mi się nie podobał.
Natomiast Master Plan jest rewalecyjny. Trzyma się świetnie, cudnie rozprowadza i ma cudny kolor. Oto jak wygląda.
Gdzie sie kupuje te lakiery i ile kosztują ?:p
OdpowiedzUsuńNp w Superpharm, a kosztują w granicach 30zł za sztukę :)
OdpowiedzUsuńładny efekt, podobają mi się jeszcze lakiery Astor - też są trwałe, przynajmniej u mnie :)
OdpowiedzUsuńNo nie! I paznokcie też masz ładne?!
OdpowiedzUsuńHehe, fajoskie swatche masz :-)
Jej dziękuję :)
OdpowiedzUsuń