Tak sobie myślałam, że minął Sylwester, a ja nie wrzuciłam żadnego makijażu na imprezę. Na szczęście trwa nadal gorący okres studniówkowy i rzecz jasna karnawał :) Nadrabiam więc zaległości i dodaję odważny i drapieżny makijaż na szaloną imprezę karnawałową. W dodatku mam szansę zaprezentować możliwości palety cieni Urban Decay Naked 2, którą niedawno opisywałam. Makijaż w całości wykonałam używając wyłącznie tych cieni. Dzisiaj to by było na tyle :)
i czemu mi takiego nie zrobiłaś ?:p
OdpowiedzUsuńPrzecież Ci się Twój podobał :)
OdpowiedzUsuńno podobał ! ;p wszytskie są ładne ;p
UsuńWOW! Co za drapieżny makijaż! Bardzo mi się podoba! Totalnie w moim guście, jeśli chodzi o wyjście wieczorem i zrobienie wrażenia :) Super!
OdpowiedzUsuńJa się nawet na imprezy tak mocno nie maluję. Tylko na potrzeby bloga tak szaleję :) Ale cieszę się, że przypadł Wam do gustu :)
OdpowiedzUsuńcudo! i jak fajnie koryguje opadającą powiekę :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście ładnie ukrywa opadającą powiekę:)) widzę, że nadawałby się do mojej "urody" ;] pięknie
OdpowiedzUsuńAla...chce taki makijaż!!!
OdpowiedzUsuńTo zapraszam :)
Usuńmakijaż wymiata :D ale się tłok u Ciebie zrobił :)
OdpowiedzUsuńTo dzięki reklamie Beauty Spot
Usuńmasz niesamowity talent...zatkało mnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWow!!! Ala. Genialny makijaż! ;>
OdpowiedzUsuńswietny blog ! cudowne makijaze mega talent
OdpowiedzUsuń