Oczywiście nieśmiertelna kreska w praktycznie każdej postaci, ale tu nie ma o czym mówić- myślę, że zostanie ona z nami już na zawsze.
Brak brwi, super grube i wyraziste brwi, mocno podkreślone oko czarną kredką, lub makijaż kompletnie nude. Rzęsy w pełnej objętości (LV zeszły rok- teraz podobny makijaż lansuje Gucci), matowe usta w intensywnych kolorach. Te wszystkie trendy powracają już od kilku sezonów. Przeraziła mnie trochę propozycja Chanel, jakoś kompletnie nie pasuje mi na wiosnę.
Ja pokochałam trend z monokolorem na oku. Super prosty, super efektowny i super wiosenny :)
muszę koniecznie wypróbować, bo boję się kolorów i zawsze (jeśli już) maluję się naturalnymi odcieniami.
OdpowiedzUsuńojej, powiało radością!!! ;> dziś już było bardzo pogodnie, więc trzeba będzie odkopać takie ożywiające kolory w kosmetyczce :D
OdpowiedzUsuń